tynkom nie ma końca
Mijaja już prawie 3 miesiące od czasu jak zaczeliśmy prace wykończeniowe w domu, a my nadal tynkujemy. Najpierw pogoda przerwała roboty, później majster poszedł rospocząć inną budowę. W ciągu tych trzech miesięcy zaostały tylko położone kafelki w kotlowni, wytynkowany garaż i pomieszczenie gospodarcze, ocieplony sufit w garażu i położona na niego gladź. Od tygodnia widać jednak światelko w tunelu- jak dobrze pójdzie jutro zostaną ukończone tynki na parterze. Z hydraulikiem doszliśmy do porozumienia i będzie połozona instalacja z PEX-a.Została rozprowadzono instalacja wod- kan, zamontowane stelaże pod ubikacje i bidet. W przyszłym tygodniu dalszy ciąg tynkowania i montaż instalacji co w kotłowni.
Trzeba przyznać, że pomimo opóźnień jesteśmy zadowoleni z efektu prac naszych majstrów.